VI kolejka III ligi wojewódzkiej Młodzika D1

Dziś chłopacy z D1 zakończyli swoją pierwszą rundę rozgrywek jesiennych III ligi wojewódzkiej i mimo że nie było ani jednego meczu, w którym zagraliśmy optymalnym składem cieszy wynik osiągnięty na tym etapie rozgrywek, bo jest to wynik 3-3.

I wszystkie trzy mecze przegrane były z drużynami, które w rundzie wiosennej grały w II lidze wojewódzkiej.

Wobec powyższego ja jako trener jestem po części zadowolony z uzyskanego wyniku i powiem szczerze, że popracujemy, aby ten wynik utrzymać na koniec rozgrywek, a jak się uda (będą wszyscy podstawowi gracze) nawet poprawić.

A teraz trochę o dzisiejszym meczu zagraliśmy w nim z Wiślaninem Bobrowniki i z całego przebiegu meczu można powiedzieć, że chłopacy powoli zaczynają rozumieć, że gra szybszą piłką przynosić będzie efekty. Widać było, że chłopcy do siebie coraz częściej grali z pierwszej piłki co w wielu efektach przynosiło przejście szybko dwóch linii, jedynie trochę martwić może jeszcze jedno, że szybciej nie są zagrywane piłki prostopadłe – ale nad tym popracujemy na treningach. Dziś widać było, że to co było przepracowane na ostatnich przynosiło zamierzony cel, gdyż więcej wykorzystywane były skrzydła z których były super wrzucane piłki w środek pola bramkowego tylko jeszcze na koniec zabrakło dokładniejszego kopnięcia piłki, aby wpadła ona do bramki przeciwnika.

Przeciwnikom dziękujemy za grę i do zobaczenia niebawem.

A na zakończenie powiem, że się nie poddajemy, trenujemy na treningach, aby osiągnąć niebawem to czego ja i chłopcy chcemy.